poniedziałek, 20 grudnia 2010

Żelezik i Kinnevik: byliśmy piratami

Wybraliśmy "Top Canal" także dlatego, że my również daliśmy początek niezależnej telewizji i byliśmy uważani za "piratów" -- powiedział Per Tornberg, wiceprezes szwedzkiego koncernu Kinnevik, na konferencji prasowej, która odbyła się 18 grudnia.

Jacek Żelezik, właściciel stacji telewizyjnej "Top Canal", założył wraz z Kinnevikiem oraz Jerzym Prószyńskim spółkę Top Canal Media, ubiegającą się o koncesję na nadawanie programu ogólnopolskiego.
-- Nie było łatwo znaleźć partnera, który nie chciaby nas zjeść na dzień dobry lub kupić za grosze. Wielu naszych rozmówców mówiło poza tym: kiedy dostaniecie koncesję, będziemy z wami. Kinnevik podszedł do tego inaczej -- stwierdził Żelezik.
W 1987 r. Kinnevik uruchomił pierwszy w Szwecji komercyjny program telewizyjny, wykorzystując do tego satelitę "Astra", w której wyniesienie w kosmos wniósł swój wkład finansowy. W latach 90. zostały uruchomione płatne programy TV 1000 i Film Max. Kinnevik posiada także sieć telewizji kablowej w trzech największych miastach Szwecji. Jest liderem wśród telewizji komercyjnych w Skandynawii.
Szwedzcy udziałowcy nie chcieli wymienić sumy, jaką zainwestują w przypadku otrzymania koncesji przez spółkę Top Canal Media , zapewnili jednak, że mają gwarancje bankowe na takie sumy, które pozwolą na uruchomienie telewizji.
J acek Żelezik stwierdził, że obecny program "Top Canalu" ma charakater przejściowy i nie jest propozycją dla programu ogólnopolskiego. Będzie on robiony zgodnie z oczekiwaniami widzów. Szef "Top Canalu" powiedział, że widzowie jego programu chcieliby oglądać więcej filmów polskich, ale telewizja państwowa ma na nie kilkuletni monopol.
T. S.
Publikacja w Rzeczypospolitej

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz